||

WEWNĘTRZNY KRYTYK – JAK GO OSWOIĆ?

Bywa bezlitosny. Wiecznie na straży i gotowy do działania. Zamiast wspierać – podkłada kłody pod nogi. Trudno powiedzieć skąd się wziął. Można mieć wrażenie, że zawsze tu był i nie odpuszcza.

Lubi pojawiać się w sytuacjach, na które długo czekaliśmy – ważne wystąpienie, spełnienie marzenia, otrzymanie wyników egzaminu. Przed egzaminem też lubi wejść znienacka. Jak? Czasami mówi bezpośrednimi komunikatami, a czasami nie, np.:

  • A po co ci to?
  • Przecież to i tak się nie uda
  • To nie ma sensu
  • Nie warto…
  • Jestem beznadziejny_a
  • I tak nikt mnie nie zechce
  • Gdyby wiedział  jak_  jestem naprawdę zmieniłby zdanie
  • Co ze mną jest nie tak?
  • Nie zasługuję na drugą szansę

Jedną myślą potrafi uruchomić spiralę czarnych scenariuszy i trudnych emocji jak uczucie wstydu, smutku, żalu, złości. W sytuacjach, w których… najczęściej przydałoby nam się trochę wsparcia, życzliwości i wiatru w skrzydła.

SKĄD SIĘ WZIĄŁ?

Ten wpis nie wyczerpie tak obszernego tematu, ale może pomoże Ci go lepiej zrozumieć. Kiedy jesteśmy dziećmi chłoniemy wszystko, co dzieje się wokół nas – zapamiętujemy, jak jesteśmy traktowani, jak do nas mówiono, jak mówi się do innych. Jeśli nasze pierwsze i kolejne np. szkolne środowisko było bardzo krytyczne, mało akceptujące i niewspierające uczymy się właśnie tego – jak siebie nie wspierać, nie akceptować i krytykować.

Trudno uniknąć takich doświadczeń zupełnie, w dorosłości także będziemy ich doświadczać i jest to naturalne. Problem pojawia się, gdy są one przeważające. Te zachowania i słowa innych zapadają w nas niekiedy tak głęboko, że z czasem stają się naszym własnym sposobem postępowania i mówienia.

Wiele osób, by lepiej zrozumieć jak działa ich wewnętrzny krytyk udaje się na psychoterapię – przeglądając różne sytuacje ze swojego życia widzą, jak podstępnie potrafi działać, jak często ukrywa się za dobrymi intencjami i jak często sabotuje różne działania. Wewnętrzny krytyk potrafi dosięgnąć także innych – często bliskich nam – ludzi.

Dlatego tak ważne jest by trochę się z nim zapoznać, lepiej zrozumieć i oswoić. Bo wewnętrznego krytyka da się oswoić. Da się go także polubić i pokazać nowe – bardziej wyrozumiałe względem nas i innych – sposoby mówienia i działania.

Od czego możesz zacząć?

Proponuję Ci metodę małych kroczków i na początek kilka ćwiczeń. Wspierać będzie nas z nich uważność:

KROK 1 – ROZPOZNANIE

Każdy klient jest inny, a jego potrzeby mogą być zupełnie różne. Zrozumienie specyfiki ich działalności to pierwszy krok do zbudowania długoterminowej relacji. Kiedy zaczynałam, popełniałam błąd, oferując standardowe pakiety usług. Z czasem zauważyłam, że klienci oczekują bardziej spersonalizowanego podejścia.

Przykład: Jeśli klient działa w e-commerce, zrozumienie specyficznych wyzwań związanych z VAT-em od sprzedaży online może sprawić, że staniesz się nieocenionym partnerem. Personalizując swoje usługi, pokazujesz, że zależy ci na sukcesie klienta.

KROK 2 – UZNANIE

Walka rodzi napięcie i jeszcze więcej walki. Może nie podobać Ci się to, jak przejawia się WK w Twoim życiu jednak walka z nim to walka przeciwko sobie.

Wewnętrzny Krytyk stanowi część Ciebie. Doświadczasz jego wpływu na siebie i to jest fakt. Zobacz, czy możesz to uznać.

Tak po prostu jest. Złoszczenie się za to na siebie nie pomoże – to inna forma działania WK.

KROK 3 – PRÓBA ZROZUMIENIA

W medytacji lub czasie cichej refleksji możesz wyobrazić sobie, że stajesz na wprost swojego wewnętrznego krytyka i pytasz go: „Czego potrzebujesz?” oraz „Co tak naprawdę chcesz mi powiedzieć?”. Daj sobie czas na to ćwiczenie i powracaj do niego. Jeśli chcesz możesz narysować swojego WK. To pomoże Ci złapać trochę dystansu. Robiąc to uczysz się patrzeć na WK niejako z boku, lepiej rozumieć, ale także nie wierzyć wszystkiemu, co mówi.

KROK 4 – ŻYCZLIWOŚĆ

Po tym etapie zapraszam Cię, by wyobrazić sobie, że kierujesz w stronę WK nieco życzliwości, ciepła i miękkości.

Możesz wyobrazić sobie, że zamiast go odrzucać i karać pozwalasz mu być u Twojego boku.

Podejmij decyzję o byciu życzliwą/ym wobec siebie także w momentach trudnych i gdy siebie krytykujesz.

KROK 5 – CZAS I PRAKTYKA

WK wciąż będzie aktywny, ale kiedy będziesz powtarzać praktykowanie życzliwości – jego wpływ będzie się osłabiać. W rozpoznawaniu jego aktywności i niewierzeniu wszystkiemu co mówi pomoże Ci także regularna medytacja uważności. W trakcie medytacji uczymy się zauważać co myślimy, o czym i nie wierzyć wszystkim naszym myślom – także tym krytycznym. Nie wydarzy się to jednak od razu, a zatem warto dać sobie czas i pamiętać, że będzie to proces, który zaprasza do powtarzalności, cierpliwości i wytrwałości.

W całości może wspierać Cię medytacja na trudne chwile, którą znajdziesz TUTAJ Pomocne może okazać się też wsparcie specjalisty, który indywidualnie podejdzie do twojej sytuacji i regularnie będzie Cię wspierać.

A może wspierające warsztaty w trakcie których zbliżysz się do swojej krytycznej części siebie i wzmocnisz tę bardziej życzliwą i wspierającą? Serdecznie Cię na nie zapraszam 😊

Monika Wądołowska – Psycholożka.

Certyfikowana trenerka podejść uważności i współczucia – na co dzień prowadzi kursy, warsztaty oraz konsultacje wspierając w życzliwej i świadomej drodze do siebie i spokojniejszego życia.

Miejsce dla Ciebie: Kursy Uważności

Facebook:Przestrzeń MIndfulness


Jeśli potrzebujesz więcej szczegółowych informacji – śmiało napisz do mnie kontakt@przestrzenmindfulness.pl

Przyjdź na Klubowie śniadanie a poznamy się osobiście! Zapraszamy! Link tutaj!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *